Dach
Data dodania: 2019-02-23
Łaty skończone w sumie przez ponad dwa miesiące były narażone na mróz, śnieg i deszcz, mam nadzieję ze z membraną nic złego się nie stało.
teraz lecę z dachówką idzie nadzwyczaj fajnie za jeden dzień (parę godzin) na połaci poznaczyłem sobie linie i pownosiłem na połać dachówki, na drugi dzień (czyli dziś) poukładałem dachówki ile starczyło mi spinek, ale jeszcze dziś dokończę :).